RAPTOR GBB TAN (WET-02-010648) - WE
Kolejna zaprojektowana przez firmę WE replika wprowadzająca szereg innowacyjnych rozwiązań technicznych oraz wyznaczająca nowy standard wśród airsoftowych replik typu AEG.
Podobnie jak ma to miejsce w przypadku wcześniejszych modeli tej firmy, replika wykonana została z jednolitego stopu cynku i aluminium, stali i wysokiej jakości nylonowego tworzywa sztucznego. Charakteryzuje się doskonałym spasowaniem części oraz wysokiego poziomu estetyką wykonania. Nie sposób uświadczyć tu żadnych luzów w konstrukcji repliki - całość wydaje się być solidną, jednolitą bryłą.
Wzmocniony strukturalnie nylon użyty do wytworzenia chwytu pistoletowego oraz kolby doskonale prezentuje się na tle produktów innych wytwórców w podobnym przedziale cenowym - tak wizualnie, jak i wytrzymałością na uszkodzenia mechaniczne.
Prawdopodobnie najbardziej charakterystyczną wizualnie cechą repliki jest monolityczny zespół chwytu przedniego pozwalający na pełne dostosowanie repliki do indywidualnych potrzeb użytkownika. Do zespołu przyłączyć można segmenty szyn RIS w standardowych położeniach (góra, dół, prawa strona, lewa strona) jak również w ustawieniach pośrednich (lewo-góra, prawo-dół etc.).
Kolorystyka elementów metalowych - tak korpusu, lufy i prowadnicy, jak i drobnych elementów stalowych - również nie pozostawia nic do życzenia.
Replika zasilana jest green gasem, ładowanym bezpośrednio do magazynka o pojemności 30 kulek i posiada działający system bolt catch - w momencie wystrzelenia ostatniej kulki, zamek pozostaje w tylnym położeniu. Po wpięciu kolejnego magazynka, należy nacisnąć bolt catch, aby zwolnić zamek a tym samym wprowadzić kulkę do komory. Możliwe jest wyłączenie tego systemu za pomocą przełącznika w magazynku, dzięki czemu replika wykorzystywana może być również jako bezpieczna broń treningowa lub broń pozoracyjna - możliwe będzie bowiem prowadzenie ognia `na sucho`, z pustym magazynkiem i jednoczesnym zachowaniem wszelkich efektów dźwiękowych i wizualnych, jakie zapewnia replika systemu GBBR.
